„Człowiek jest tylko sumą oddechów (…). Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie – jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.” Sidney Polak
Lubię eksperymenty, dlatego i tym razem poproszę was o coś. Tym razem usiądźcie wygodnie, zamknijcie oczy i…przestańcie oddychać…na chwilę, może na minutę, na ile dacie radę…
Jak długo wytrzymaliście?
Hmmm…rekordziści mogą wstrzymać oddech nawet na ponad 8 minut…Wy pewnie na jakąś minutę…Nawet jeżeli potraficie nie oddychać dłużej, to i tak nie zmienia faktu, że potem zaczynacie się dusić. I gdyby nie to, że decydujecie sami, kiedy znowu zacząć oddychać, byłby problem. Bo gdybyście tak przestali i nigdy już nie mogli złapać oddechu? Zmuszeni przez kogoś, przyciśnięci? Co wtedy przechodziłoby przez waszą głowę? Może żal, że wasze życie się kończy, że nie zrobiliście tego czy tamtego, żal za niespełnionymi marzeniami, za niewypowiedzianymi słowami, za ludźmi, których się nie kochało tak jak mogło i mnóstwo innych, dziwnych myśli. Udusilibyście się na pewno. Taki byłby koniec. Ktoś zdecydowałby za was, czy żyć. Pewnie nie raz widzieliście w filmach, jak zachowuje się duszony człowiek. Miota się, wymachuje rękami, walczy…Nie daje za wygraną do ostatniej sekundy swojej egzystencji.
Życie każdego z nas to tylko suma oddechów. W ciągu 24 godzin, w każdej minucie…tysiące, miliony, biliony oddechów, które możemy wykonać, które możemy spożytkować lepiej lub gorzej. I co ciekawe, tylko my decydujemy, jak będziemy oddychać. Nikt nie ma władzy nad naszym oddechem. Nabierz powietrza w płuca i poczuj, jak przyjemnie rozpływa się po całym ciele. Czujesz? Jesteś panem i władcą swojego oddechu. Jesteś panem i władcą swojego życia. Ty decydujesz, czy zapomnieć o kompleksach i cieszyć się każdym oddechem, czy…no właśnie czy co? Przecież oddychanie to odruch bezwarunkowy. Nie ma „czy”. Żyj, tak jak oddychasz… BEZWARUNKOWO. Nie wtedy, gdy będziesz ładniejsza, przystojniejszy, schudniesz, poprawisz sobie nos, powiększysz piersi. Nie. Żyj tak jak oddychasz. Żyj bezwarunkowo szczęśliwie. Człowieku jesteś tylko sumą oddechów, więc znajdź jakiś sposób. Nie pozwól, żeby coś lub ktoś zdecydowało o tobie…Nie daj się kompleksom. Kompleks przyciska cię i nie pozwala oddychać, odrzuć go od siebie i nabierz powietrza, przyjemnie, prawda?