1 dzień do wolności: Jak być dobrym przyjacielem dla…samego siebie?

„Być może dla świata jes­teś tyl­ko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jes­teś całym światem.” Gabriel García Márquez

Wyobraź sobie, że nagle znikasz z powierzchni ziemi. Nie ma cię. Rozpływasz się w powietrzu. Nie pojawiasz się w domu, w pracy, na umówionym spotkaniu. Przestajesz być.

Co poczuliby ludzie tobie bliscy, znajomi, twoja rodzina, twoi przyjaciele?

Nie odkryję Ameryki, jeżeli powiem, że byliby smutni, pogrążeni w rozpaczy i tęsknocie. Zaczęliby poszukiwania. Byliby sfrustrowani. Są oczywiście wyjątki, ale zazwyczaj jest tak, że po ludziach pozostaje pustka, której nic, ani nikt nie wypełni. I nawet nie powinien. To takie puste miejsca, które przypominają nam, że kiedyś żył ktoś, kto je zapełniał. Pamiętamy, jak się uśmiechał, jak mrużył oczy, jak reagował na nasze żarty, jak płakał…Pamiętamy głównie te dobre chwile, wspólne przygody. Nikt z nas nie pamięta niedoskonałości, tym bardziej zewnętrznych. Pomyśl chwilę, czy ktoś pamiętałby twój gruby brzuch, za duże uda, za krzywy nos, gdybyś w tej chwili przestał istnieć? Nie. Nikt by tego nie pamiętał. A wiesz dlaczego? Bo dla ludzi jesteś kimś więcej niż tylko sumą fizycznych cech. Dla twoich bliskich jesteś całym światem. W pełnym wymiarze. Dobrym i złym. I gdy cię zabraknie, stracą część swojej duszy. Dla nich to, jak za życia spalasz się i marnujesz energię na walkę z czymś nieistotnym, bywa uciążliwe, czasami smutne i pozbawione logiki. Bo tracisz czas, na zamartwianie się, zamiast korzystać z życia, korzystać z ich towarzystwa.

Lubisz swoich przyjaciół?

Co byś powiedział swojemu przyjacielowi, gdyby wyżalił ci się, że już nie ma siły żyć ze swoim kompleksem, że nie radzi sobie? Powiedziałbyś: „Nie łam się! Poradzisz sobie! Znajdziemy sposób! Nie ma takich problemów, których nie można rozwiązać!”. To działa lepiej, niż najlepsze lekarstwo. Przyjaciołom się wierzy, słucha się ich. Bądź swoim najlepszym przyjacielem. W chwili, kiedy przestaniesz radzić sobie z problemami, wyobraź sobie, że doradzasz swojemu przyjacielowi…Co byś mu powiedział, gdyby miał taki kompleks jak ty?

Zapraszam serdecznie do zapisania się na newsletter i komentowania. Dziękuję z góry!

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Podziel się!
Facebook Twitter Pinterest Plusone Email

2 Komentarze

w “1 dzień do wolności: Jak być dobrym przyjacielem dla…samego siebie?
2 Komentarze w “1 dzień do wolności: Jak być dobrym przyjacielem dla…samego siebie?
    • Zgadzam się, że przesadzać z optymizmem nie można. Ale warto od czegoś zacząć…optymistyczne nastawienie może dużo zmienić. W sytuacjach bardzo trudnych oczywiście sam optymizm nie wystarcza. Zagrożenia nie jesteśmy w stanie sami zidentyfikować. Tu może pomóc nam ewentualnie psycholog, psychiatra. Ale ilu z nas korzysta z takich możliwości? Są ostatecznością – kiedy nie widać ratunku. Mój blog jest tylko możliwością, daniem sobie szansy na znalezienie drogi i zmianę podejścia. Wierzę, że warto od czegoś zacząć. Natomiast nadmierność jest niebezpieczna. Więc zachowajmy rozwagę i równowagę, nawet w optymizmie. Dziękuję za komentarz!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>