Grudzień to dla mnie czas podsumowań. Nie ma to jak porządna refleksja nad minionym czasem. Bo warto wyciągnąć wnioski i iść do przodu. W roku 2013 cały styczeń próbowałam towarzyszyć wam w poznaniu siebie i zmianie. Krok po kroku podpowiadałam, co warto zrobić z własnym życiem, aby było pełniejsze. Zanim podsumujecie rok małe przypomnienie ważnych wskazówek:
- Musimy być tą zmianą, którą chcemy widzieć w świecie i w innych. Nie oczekuj od innych tego, czego sam nie chcesz reprezentować. „Dziś” to dobry czas na zmianę.
- Zmień sposób patrzenia na świat. Poszerz perspektywę. Wejdź w buty innych. Poznaj sposób patrzenia na świat innych ludzi, a to pomoże ci ich zrozumieć.
- Zmień swój tryb życia. Przestań galopować. Za czym tak gonisz? Za upływającym czasem? Czas i tak przeminie. Warto go mądrze przeżyć. Zatrzymaj się na chwilę i popatrz w niebo
- Zmień kierunek budowania własnego życia. Postaw na wartości. To trudne. Ale gdy odkryjesz, to, co stanowi silny grunt twojego życia, poczujesz niezwykłą siłę.
- Zmień swoje wnętrze. Patrz oczami duszy, a dostrzeżesz to, co na pierwszy rzut oka niewidoczne.
- Zmień miejsca nieznane w sentymentalne. Zapamiętaj ludzi, historię, otoczenie. Po człowieku zostają wspomnienia. One szybko ulatują. Każdy człowiek, miejsce, nasze małe historie staną się wyjątkowe, jeżeli tylko nadasz im charakter wyjątkowości. Ja spisuje nasze przyjacielskie przygody. Święty zeszyt, który czytamy raz w roku śmiejąc się do łez.
- Zmień obojętność na zaangażowanie. Cokolwiek robisz wkładaj w to serce, a podbijesz serca innych.
- Znajdź swoje miejsce. Wierzę, że są takie przestrzenie, które inspirują ludzi. Życzę wam ich odnalezienia!
- Zmiana goni zmianę, czyli o tym, jak się mierzy czas…Można się zmienić od tak, jeśli tylko naprawdę się tego pragnie.
- Uwierz…wiara czyni cuda Wiara daje nadzieję. Nadzieja pozwala nam marzyć.
- Naucz się ratować życie. To dziś staje się obowiązkiem, aby umieć udzielić pierwszej pomocy. Twoje wahanie może kosztować kogoś życie. Nie pozwól sobie na to.
- Starość innych zależy od Ciebie. Bądź dobry dla tych, którzy stają się z dnia na dzień bardziej bezbronni i potrzebujący. Szanując innych uczysz szacunku do siebie. Każdy będzie kiedyś stary.
- Nie rezygnuj z marzeń. Marzenia nadają życiu sens. Zamykasz oczy i marzysz…realny świat chociaż przez chwilę nie boli. Czujesz, że oddychasz, że żyjesz.
- Pomagaj to nie boli. Nie można być ślepym na drugiego człowieka. Zawsze można się czymś podzielić. A to może mieć magiczną moc uleczania zmartwień.
- Znajdź w życiu pasję. Zacznij nią żyć. Twoje życie się zmieni. Zobaczysz jak fajnie jest robić to, co się kocha, bez przymusu, bez namawiania przez innych. Poczuj wolność pasji. To cudowne uczucie.
Wszystkie teksty znajdziecie na starej Freelii Zapraszam! http://freeliaworld.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
Przypomnienie przypomnieniem – teraz czas na rachunek sumienia. Mój i wasz. Zobaczcie, co udało się wam zrobić w tym roku. A rok był długi. Czasu dostatecznie dużo. I jak wam poszło?
Wiem, że na liście waszych postanowień noworocznych znajduje się mnóstwo spraw bardziej przyziemnych. Wśród nie prym wiodą: schudnę, nauczę się jakiegoś języka obcego, nauczę się gotować, rzucę palenie, nie będę oglądał telewizji, będę uprawiał sport, zrobię to lub tamto. Po pierwszym miesiącu motywacja zaczyna spadać i tylko ci najbardziej wytrwali z dumą chwalą się osiągnięciami. Przykro jest spoglądać na swoją listę i widzieć na niej niezrealizowane pozycje. Styczeń już na wyciągnięcie ręki. Spróbuj na liście swoich noworocznych marzeń wpisać tym razem 3 pozycje. Pierwszą, którą zrealizujesz jeszcze w styczniu (coś małego, ale istotnego), drugą, którą uda ci się realnie wykonać już do końca maja (jak nie zdążysz masz drugie półrocze na nadrobienie braków), trzecią najważniejszą ->będę lepszym człowiekiem. Zapisz te cele i raz w miesiącu wracaj do nich, aby przypomnieć je sobie. Wybierz coś z mojej listy zmian, aby stać się lepszym. To nie będzie trudne. A jak miło jest potem pochwalić się zrealizowaną listą rocznych osiągnięć!
Życzę wam mądrych postanowień na 2014 rok!
Zapraszam serdecznie do zapisania się na newsletter i komentowania. Dziękuję z góry!
Ja póki co trwam w niepaleniu od początku roku:)
Co do innych postanowień, cóż może nie są to tyle postanowienia, co cele. Cele, które realizuję krok po kroku, systematycznie. Mam taką listę celów, która wskazuje mi procentową realizację. Na przykład zakładam, że w ciągu roku przez 200 godzin będę uczyć się języka obcego czy schudnę 10 kg. Dobrze jest zawyżyć sobie zawsze cel, wtedy łatwiej dość do rzeczywistego punktu docelowego:)
Polecam.