Polska. Mieszkam w Polsce. Mieszkam TU TU TU TU. A żołnierze giną za ojczyznę.

„A jeśli komu droga otwarta do nieba. Tym, co służą ojczyźnie.” J. Kochanowski

Taki to dzień, jak co dzień. Może z małą różnicą… Konsumuję rogala marcińskiego. Popijam kawą. Grzeje dłonie o gorący kubek. Za oknem szaro i ponuro. Chciałoby się napisać coś pozytywnego, ale spod palców wychodzą tylko gorzkie słowa. Gorzko, gorzko… Bo właśnie siedzę sobie bezpiecznie w swoim domu i wiem, że to bezpieczeństwo samo z siebie się nie wzięło. Kiedyś go nie było. Kiedyś – nie tak dawno w sumie, bo dziadek i babcia czasy te pamiętają – Polska wojnami stała, wcześniej rozbiorami też. Kiedyś nie było naszej ojczyzny. Śmieszne to dziś się wydaje, bo przecież hymn każdy (no prawie!) nucić umie, polskiej drużynie kibicuje, polską flagę rozpoznaje. POLSKA. Sześć liter – wypowiadanych bez szacunku. Takie ponure dziś.
Dziś. Nie myśli się o tym, co za pewniak uznajemy.
Dziś. Polska jest, bo niby czemu miałoby jej nie być?
Dziś. Nie ma powodów, aby nad Polską się zastanawiać?
Dziś. Trwa.
A ja się właśnie zastanawiam. Bo w sumie lubię być Polką. Lubię nasz język. Lubię moją polską historię. Mój polski dom. Moją polską rodzinę. Nie zamieniłabym tego na żadne inne obce kraje. Za chlebem, za rozwojem, za przygodą, za miłością można pojechać gdzieś daleko, tymczasowo, ale sercem zawsze się będzie tu. Wyobrażacie sobie, że Polski dziś nie ma? Że znika z mapy świata? Ja nie. Dlatego 11.11 w dzień odzyskania przez Polskę niepodległości myślę o tych, którzy swą krwią wybronili te 6 cennych liter i o tych, którzy dziś robią to samo, są gotowi do obrony, do walki. Bo wiem, że ja bym nie była.

Polskim żołnierzom wielkie dzięki – za to:
• że chcą myśleć o Polsce, gdy inni już dawno zapomnieli
• że dzielni są i wiedzą, że strach daje pokorę
• że noszą polskiego orła z dumą na mundurach
• że czuwają na nocnych wartach, gdy my smacznie śpimy w swoich bezpiecznych łóżkach
• że możemy na nich liczyć, gdy nie będzie na kogo
• że są odważni, silni i oddani.

Polskim żołnierzom – tym, których już nie ma i którzy nadal maszerują – wielkie dzięki od ludzi, którzy wiarę w ojczyznę zatracili, wewnętrznymi politykami się zmęczyli, w bezpieczeństwie dnia codziennego utonęli. Dzięki wielkie od ludzi, którzy żyją w bezpiecznym kraju. I łatwo im mówić o jego niedociągnięciach, minusach, problemach, porażkach, o tym, że w Polsce żyje się źle, że płace za niskie, że pracy nie ma, że to i że tamto. Łatwo krytykować w poczuciu bezpieczeństwa. Może jednak warto spojrzeć na nasz kraj z innej perspektywy. Dobrze tu być. Dobrze nam się tu żyje. Nie wszystko jest idealnie, ale zamiast narzekać zróbmy coś z tym. Nie liczmy na rząd, na państwo, na pracodawców…bo nasze życie jest w naszych rękach. Panie i Panowie – wybaczcie mi – ale swojego życia w innych rękach niż własne – nie zostawię. Wiem, że fajnie jest się zbierać i protestować, ale protestami to się jeszcze nic nie zbudowało, co najwyżej rozwaliło zły porządek. Buduje się siłą własnych rąk. Taką Polskę zbudowaliśmy, taką mamy. Chcemy innej? Podwińmy rękawy i …Zmieńmy ją.
Dziś – nie znamy smaku niewoli. Dziś – nie pamiętamy o smutnym wczoraj. Po żołnierzach zostają blaszki, nieśmiertelniki. Ten i ten, urodzony tego i tego dnia, grupa krwi… RH+… Zginął. RH+ w polskiej ziemi. Nieśmiertelny? – tylko w naszych umysłach.

Polska – mieszkam w Polsce. Mieszkam TU, TU, TU, TU… To jest moje TU. Mam zamiar powalczyć o moje TU. A ty?

Polityka mnie nie interesuje, ale jeden z polskich polityków dał mi do myślenia: Droga ludzi wolnych nigdy się nie kończy. Pamiętajcie o tym.

nieśmiertelnik2

Do posłuchania: Kult „Polska” i Pidżama Porno: „Chłopcy idą na wojnę”

Zapraszam serdecznie do zapisania się na newsletter i komentowania. Dziękuję z góry!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Podziel się!
Facebook Twitter Pinterest Plusone Email

3 Komentarze

w “Polska. Mieszkam w Polsce. Mieszkam TU TU TU TU. A żołnierze giną za ojczyznę.
3 Komentarze w “Polska. Mieszkam w Polsce. Mieszkam TU TU TU TU. A żołnierze giną za ojczyznę.
  1. Wreszcie jakieś mądre podejście do tego tematu. Co drugi Polak mówi o sobie, że jest patriotą, że Polska jest dla niego ważna. Koniec końców narzeka, że to taki kraj, że tu się nie da żyć i na tym kończy. Najprościej powiedzieć, że tu nie można nic zmienić i się poddać. Oddajcie hołd poległym i zastanówcie się ile jesteście w stanie dać od siebie, bez patrzenia na rząd. To w jakim kraju żyjemy i jak wygląda nasza rzeczywistość zależy od nas samych, samym narzekaniem jeszcze nikt swojego życia nie polepszył. Ja osobiście jestem dumny (i to na co dzień, a nie tylko święta), że jestem Polakiem i nigdy się tego nie wstydziłem i nie będę. Pamiętajcie małymi krokami zdobywa się wielkie cele.

  2. W dzień 11 listopada zawsze warto pomyśleć o żołnierzach walczących, jeszcze nie tak dawno, bo około 90 lat temu, za naszą niepodległość. Za nasz aktualny spokój, za nasze bezpieczeństwo, za nasz dobrobyt. Dokładnie tak jak napisałaś, łatwo się narzeka na kraj w poczuciu bezpieczeństwa. Że to nie tak, że tamto, że politycy, że ceny, że niesprawiedliwość. Może zamiast tego zastanów się jak to zmienić… i zacznij działać.

  3. Zgadzam się z Pawłem. Wielu deklaruje sięna patriotów, a gdy przyjdzie do walki o Polskę to wielu z nich zniknie. Założe się że niewielu z tych „patriotów” zna Katechizmu polskiego dziecka. Niestety żołnierze w naszym kraju nie są doceniani za to co robią. Niestety wielu będących na misjach jest nazywanych „najemnikami”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>